niedziela, 19 sierpnia 2012

Kolorowe makijaże + Kasia w kuchni... Skubaniec :)

Witajcie Kochani :)
Ostatnio nachodzi mnie ochota na robienie bardzo kolorowych makijaży. Zapewne jest to spowodowane tym, że za niecały miesiąc wyjeżdżamy do Tunezji i już nie mogę się doczekać tych wakacji :) Dlatego cały czas jestem szczęśliwa, mam dobry humor a to z kolei odzwierciedla się w moich makijażach ;)
Wczoraj wzięłam udział w sesji zdjęciowej, ponieważ odwiedził mnie fotograf z którym mam okazję współpracować już od ponad dwóch lat :)
Niestety zdjęcia od niego będą trochę później :( ale na pewno się nimi pochwalę :)
Oto mój wczorajszy makijaż przygotowany na sesję oraz dodatkowo zdjęcie samego oczka dzisiejszego makeup'u :)
Na dzisiaj przygotowałam również przepis na ulubione ciasto mojego mężczyzny - "SKUBAŃCA", bądź jak co nie którzy nazywają go "pleśniakiem".
PRZEPIS:
Składniki :
1/2 kg mąki
30 dag masła
5 jajek
5 łyżek cukru pudru
1 szklanka cukru kryształu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
jakieś owoce (ja dodaje często brzoskwinie w puszce, może być winogron, jeżyny, agrest, rabarbar, itd)
opcjonalnie dżem

Przygotowanie:
Zrób kruche ciasto: szerokim nożem posiekaj mąkę z zimnym masłem, zagnieć z cukrem pudrem, żółtkami i proszkiem do pieczenia. Ciasto podziel na 3 części, jedną rozwałkuj i wyłóż tortownicę lub blachę. Ciasto posmaruj dżemem i ułóż owoce. 

Do drugiej części ciasta dodaj kakao, zagnieć. Z ciemnego ciasta zeskubuj kawałki i posypuj nimi owoce. Z białek i cukru kryształu ubij bardzo sztywną pianę, wyłóż ją na ciemne ciasto. Z pozostałego, jasnego ciasta zeskub kawałeczki i posyp nimi pianę. Piecz ciasto 40 minut w temp. 160-170°C.
Ciasto jest gotowe :) Smacznego! 

BONUS:
Tak podróżujemy z naszym Astorkiem :)
Miłej niedzieli Kochani :*

13 komentarzy:

  1. ten fiolet w pierwszym makijażu bardzo mi się podoba :D

    PS. też miałam kiedyś psa Astora ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, a ja nigdy nie spotkałam innego psa, który też by się tak nazywał jak mój :)

      Usuń
  2. Oczy świetne, z pomysłem, ciasto chętnie bym schrupała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię Twoje oczęta kolorowiaste :)
    przepisu nawet nie czytam, bo i tak ładnie ważę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :D nie przesadzaj, ja też ładnie ważę. Dlatego jestem na diecie cud - jem wszystko, jak schudnę będzie cud :)

      Usuń
  4. pierwsza wersja moja ulubiona, mam ostatnio fiola na fioletowe akcenty, Skubaniec to Twoj mezczyzna czy ciacho hihi, wyglada apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie mnie tez cos wzieło na fiolety :) A skubaniec to ciasto ;p

      Usuń
  5. MMMiam ! musze wyprobowac przepis:)

    Proszę, abyś wrzuciła baner na pasek boczny o rozdaniu u mnie w którym bierzesz udział :)

    Buziole !

    OdpowiedzUsuń
  6. haha, a ja nazywam go śmieciuchem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. no nieee jedno z moich ulubionych ciast! i oglądam te zdjęcia przed północą, booże ale bym zjadła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znam ten ból jak wieczorem znajduję jakieś pyszności :)

      Usuń