Na samym początku chciałabym Wam bardzo, ale to bardzo mocno podziękować za życzenia urodzinowe :) Jesteście Kochani :) To dzięki Wam mam inspirację do tworzenia nowych makijaży, wzorków na paznokcie czy jakiś ciekawych deserów :) Dziękuję, że ze mną jesteście :)
Ale dosyć rozczulania ;) :P Na początku chcę Wam zaprezentować jesienny makijaż wieczorowy, zgodnie z obecnymi trendami. Wyraźne ciemne oko w ciepłych kolorach i dobrana pod ten kolor szminka. (na tym zdjęciu mam co prawda jaśniejszy błyszczyk, ale wersję z ciemną, matową szminką jeszcze Wam zaprezentuję ;) )
Jeszcze słit focia w lustrze ;p
A teraz czas na deser :D Już od jakiegoś czasu szukałam wszędzie niebieskiej galaretki, ale widziałam ją tylko na allegro i nie podchodziłam zbyt ochoczo do zakupu galaretki za 1,5 zł i zapłacenie 10zł za przesyłkę. Ku mojemu zdziwieniu znalazłam ją w moim małym osiedlowym sklepiku :) Stąd też powstał:
NIEBIAŃSKI DESER
- niebieska galaretka,
- 0,5l śmietanki 30%,
- fix do bitej śmietany,
- 2 łyżki cukru pudru,
Przygotowanie:
Galaretkę rozpuszczamy w 0,4l gorącej wody i czekamy aż zacznie tężeć. Ubijamy bitą śmietanę z fixem i gdy galaretka zacznie tężeć układamy warstwami na przemian: galaretka-->bita śmietana-->galaretka-->bita śmietana, i tak do wyczerpania składników. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia i można jeść :)
Na koniec pokażę Wam mój ostatni zakup ;) Z racji tego, że idą święta, a ja uwielbiam piec z moim Grzesiem świąteczne ciastka, postanowiłam zaopatrzyć się w foremki do ich wycinania :)
Na opakowaniu znalazłam przykłady ciastek, które można dzięki nim stworzyć :)
Miłego wieczoru Kochani :)
czemu nigdy nie patrzysz w aparat?
OdpowiedzUsuńha! bo ekran mam obok obiektywu ;p i zawsze sie w niego patrze, czy dobrze makijaż widać. a jak się patrze prosto w obiektyw to nie mam takich fajnych powiek i prawie nic nie widac co stworzyłam na tych swoich oczach ;)
Usuńale ok. postaram się to zmiennić przy najbliższym makijażu ;)
Usuńbo nie widać efektu spojrzenia w tym makijażu
Usuńw takim razię wezmę to pod uwagę :) dziękuję :)
Usuńmakijaz piekny a podobne foremki juz mam i tez zamierzam upichcic pierniczki na Swieta :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) ja z kolei będę pichcić pewnie jakieś kruche ciastka cynamonowe, bo zarówna i ja i Grześ nie przepadamy za piernikiem ;)
Usuńmakijaz masz racje idealny na jesien!
OdpowiedzUsuńa deser mmmusze sprobowac!:D
a galaretki roznokolorowe sa w kauflandzie;)
o widzisz, a ja tyle sie sklepów schodziłam po wrocławiu żeby znaleźć jakieś takie dziwno kolorowe galaretki :) No ale do mnie do sklepiku przywiezli błękitne i różowe i mam w planach taki bardzo kolorowy deser zrobic :D
UsuńJaki fajny smerfowy deserek :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) ukradłam pomysł gdzieś z internetu jak zobaczyłam jak super wygląda taka niebieska galaretka :)
UsuńTez mam nowe foremki:) wielkie renifery i 'ciastki' bez nogi :)
OdpowiedzUsuńno ja postanowilam nowe kupic, bo wczesniej pożyczalismy od babci takie stare gdzie były fwa wzory. Ale ciastek bez nogi rządi :D widziałam foremki ciastka, ale stwierdziłam, że jak nie mam zadnych to wolę kupić od razu jakiś większy zestaw ;)
UsuńGdzie mogę kupić niebieską galaretkę? :)
OdpowiedzUsuńu mnie na wiosce ;p 50km od wrocławia ;p ale Bery mówi, że są w kauflandzie. A tak ogólnie to na allegro :)
UsuńBłagam o tak ideser!
OdpowiedzUsuńprzyjedz to Ci zrobie :)
UsuńCoś chyba masz nie tak z brwiami.
OdpowiedzUsuńraczej są zwyczajnie podniesione do góry aby podniesc opadającą powiekę do zdjęcia, żeby lepiej było widać makijaż. Niestety to są minusy niewidocznej ruchomej powieki przy otwartych oczach więć do zdjęć muszę robić tzw. zdumioną minę :)
UsuńRozumiem teraz i przepraszam.
Usuńależ nie ma za co przepraszac :) w żaden sposób się nie gniewam :)
Usuńale ślicznie wygladasz, pasuje Ci! ;)
OdpowiedzUsuńmuszę wykombinować jakiś deserek. :D
no ja się przerzucam na coraz lżejsze desery ;p bo jak dalej będę piekła ciasta z kilogramem kremu to niedługo w drzwi sie nie zmieszcze ;p
Usuńi dziękuję za komplement :)
ale to pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńnajgorsze jest, że stoi w lodówce i czekam aż mój Grześ wróci, a to tak korci... :)
UsuńKasiu ale Ty wyladnialas nam ostatnio, no slyszalam ze ludzie zmieniaja sie co 7 lat a Tobie stuknelo 21 z tego co mi sie o oczy obilo wiec trzecia zmiane masz juz za soba;);) hihi ale na powaznie to wygladasz kwitnaco
OdpowiedzUsuńo jejku Kochana, jak Ty mi słodzisz :) Bardzo Ci dziękuję ;)
UsuńNarobiłaś mi ochotę na takie pyszności :P
OdpowiedzUsuńA i twój blog został nominowany do Liebster Blog Award, Gratuluję :)
Po szczegóły zapraszam do mnie :)
przyznaję, że deser jest pycha, ale strasznie sycący. Spodziewałam się czegoś lżejszego. Ale czas najwyższy ograniczyć śmietankę 30% ;p
UsuńI strasznie, ale to strasznie mocno dziękuję Ci za taką nominację. To dla mnie ogromne wyróżnienie :)
ten deser jest extra ♥
OdpowiedzUsuńa makijaż cudny ♥
dziękuję ślicznie ;)
Usuńwow!ale cudny makijaż. Boskie cieniowanie i idealna kreska. Wszystko świetnie współgra- jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńa deserki wyglądają pysznie ;)
o jejku, bardzo Ci dziękuję za takie komplementy :) Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńBardzo ładny makijaż :) i deser !! bomba :) wygląda na smerfny :D
OdpowiedzUsuńMoja dzisiejsza karpatka to nic w porównaniu z Twoim deserem!!! jest Boski!!!
OdpowiedzUsuńDeser iście niebiański ! :))
OdpowiedzUsuń