piątek, 3 stycznia 2014

(co)dzienna szarość


Hej Kochani :)

Dzisiaj króciutko. Makijaż dzienny zrobiony przy użyciu paletek sleek: ppq i bad girl. Raczej rzadko używam tej kolorystki, głównie lubuję się w brązach, ale nie ma co ukrywać, że makijaże robione w szarościach czy wspomnianych brązowych kolorach nie wywołują takiego zaskoczenia jak np. zielenie, błękity, czerwienie czy fiolety. A czasami takie mniejsze rzucanie się w oczy jest potrzebne ;)

Aż normalnie w takim delikatnym makijażu czuję się jak nie ja :P

A wy jakie kolory wybieracie na co dzień?

2 komentarze: