Trochę mnie tu nie było i jak sami widzicie nie zrobiłam projektu z tygodnia 5 makijażowych stylizacji z Milomanią - sobowtóra. Ale mimo wszystko mam zamiar to jeszcze nadrobić. Na blogu u mnie kiepsko z frekwencją, bo ostatnio dość mało przesiaduje przed komputerem, a nie lubię pisać notek tylko po to by pojawiały się często.
Aby nie przedłużać jako pierwsze dodaję zdjęcie zainspirowane kosmosem:
Tak samo jak przy owocowych stylizacjach, wykonywałam już makijaż inspirowany galaktyką, który możecie zobaczyć tutaj: <KLIK>
A teraz aktualności z mojej codzienności :D - ale mi się zrymowało :D
Po pierwsze - nareszcie mamy wiosnę!
Po drugie - mój remontowany pokój wygląda coraz lepiej
Po trzecie - nareszcie kupiłam upragnioną muchołówkę :)
Po czwarte - czasami staram się zrobić jakiś ładniejszy makijaż z myślą, że wrzucę go na bloga i uświadamiam sobie wtedy, że za 10 minut odjeżdża mi pociąg na Uczelnie i nawet nie wyciągam aparatu z pokrowca.
Mimo wszystko ostatnie wydarzenia najlepiej oddadzą zdjęcia ;)
Sezon grillowy uważam za otwarty :)
Remont pokoju - więcej zdjęć zmian będzie jak dojadą wszystkie meble na miejsce :)
Moja muchołówka - pierwsze zdjęcie normalne, drugie w porze karmienia
Jeden z ostatnio robionych przeze mnie makijaży:
aaa... no i bym zapomniałam... żeby się już zrobił całkowity misz-masz, dodam zdjęcie ostatnio przygotowanego tatara wołowego :)
Miłego tygodnia kochani :*
Buziaki :*
mucholowke musze sobie sprawic do mojego domu na wsi, przyda sie w porze wiosenno - letniej kiedy much jest najwiecej :P
OdpowiedzUsuńno własnie u mnie ledwo słoneczko wyszło i już muszę uważać, żeby się nie przejadła ;p wszystkie muchy i komary zaczynaja sie budzic ;p chyba musze kupic z jeszcze jedna albo z 15 ;p;p;p
UsuńSuper kosmos! Kurcze ta muchołówka to fajna sprawa muszę o niej pomyśleć ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję i polecam :) Najlepiej trzymać ja na parapecie.
UsuńLubi słońce, dużo pije, jada mięsko i jest piękna - jak nic upodabnia się do właścicielki ;p;p;p
Ojej... przepraszam ale ta muchołówka mnie trochę przeraża ;D
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na grilla :D
Zapraszam do mnie na rozdanie :)
hahaha, znajomy dostał kiedyś rosiczke, to wynosił ją do drugiego pokoju, bo bal się z nią spać w jednym miejscu ;p;p
UsuńAle niech Cie nie przeraża, to normalna kolej rzeczy, że jeden organizm odżywia się drugim. Mimo swojego wyglądu, jest to bardzo delikatna roślinka i bardzo cięzko mi się ją przesadzało, żeby nic jej nie zrobić.
A grill był bardzo udany, i ciesze się, że w końcu wyszlo słoneczko :)
Makijaż świetny :)
OdpowiedzUsuńPokoik super przemeblowałaś ;)
Hehe muchołówka świetnie zjadła muchę, chciałabym zobaczyć to na żywo :)
I ostatni makijaż również bardzo ładny, tylko ten tatar... bleee ;P :)
dziękuję :)
UsuńZdjęć pokoju będzie wiecej, ale chciałam je zrobić jak już wszystko zostanie wstawione ;)
filmik z muchołówką mam nagrany ale chcę go jakoś zmontować a mam problemy ze skonwertowaniem filmiku.
A tatar to mój Grzes jada, ja niestety jak go robie musze probowac czy doprawiony i nie specjalnie za tym przepadam ;p
też chcę takiego słodkiego kwiatka! ;)
OdpowiedzUsuń:) Gryzolek jest przesłodki :) a najłatwiej go dostać w Obi-ogórd :)
Usuńwow ale piękny jest ten makijaż:)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńMakijaż super wygląda jak taka gwieździsta noc :) odległa otchłań. Super!
OdpowiedzUsuńKwiatek rewelka pierwszys raz taki wogóle widzę a zmaina wystroju pokoju super! jak nie ten sam :)
dzięki :)
Usuńwiem, kwiatek rządzi :D
Śliczny makijaż;) mam takiego samego pieska;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) a jak się wabi? :)
UsuńKosmiczny makijaż ;D
OdpowiedzUsuńKiełbaski wyglądają smacznie a pies jest przeuroczy ;D
Muchołówka! *.*
Wiosna! <3
Fajny pokój ;D Moze i u siebie powinnam zrobic jakis mały remont ;D
Sliczny wiosenny makijaż :)
Wow, duzo informacji w jednej notce ;D
Za to jaki genialny komenatrz, który niczego nie pominął :D
UsuńSuper te zdjecia mucholowki ;)
OdpowiedzUsuńA psiak to Twoj ?;)
dziękuję :)
UsuńTak, piesio mój :)