poniedziałek, 18 lutego 2013

Wiosenny makijaż wieczorowy - tutorial

Hej Kochani :)
Przygotowałam dla Was dzisiaj wieczorowy makijaż z wiosenną nutką. Znalazłam taki tutorial na http://www.snobka.pl/, ale w formie rysunkowej, więc postanowiłam przedstawić go na własnym oku :)

Miałam dla Was wcześniej przygotować post z tutorialem, ale cały czas czekałam na publikację przez Prestige Magazyn makeupu, który dla nich tworzyłam. Znacie tego bloga? - Jak nie, to koniecznie zajrzyjcie. Jest tam opublikowany mój walentynkowy makijaż i ten, który jeszcze nie był publikowany :) w dodatku tyle miłych słów o mnie napisali ;p Aż nie mogłam przestać się uśmiechać jak to czytałam ;p;p;p

W każdym bądź razie trochę mi się dłużyło czekanie na tamtą publikację, więc postanowiłam zrobić coś dla Was, zwłaszcza, że obiecałam większą regularność ;) Oto tutorial:

1. Na powiekę nakładam bazę pod cienie.
2. Czarną kredką, rysuje kreskę tuż przy linii rzęs.
3. Przyklejam w zewnętrznym kąciku taśmę po skosie i kulkowym pędzelkiem rozcieram czarna linię.

4. Nakładam ciemny fioletowy cień i go rozcieram, starając się zewnętrzny kącik wyciągać ku górze.
5. Na powiekę kładę odrobinę jasnego fioletu i jego również rozcieram.
6. Odklejam taśmę. Na ruchomą powiekę kładę limonkowy cień.

7. Używając białego i jasno fioletowego cienia rozcieram granicę tak aby przejścia były jak najbardziej płynne.
8. Płaskim, prosto ściętym pędzelkiem rysuję białą linię z zewnętrznej strony i ją rozcieram
9. Czarnym eyelinerem rysuję kreskę.

10. Niebieską kredką, rysuję kreskę na dolnej powiece.
11. Zrobioną kreskę rozcieram przy użyciu niebieskiego i białego cienia.
12. Linię wodną maluję czarną kredką.

13. Górne rzęsy maluję czarnym tuszem, dolne zaś niebieskim
14. Makijaż jest gotowy :)

W całości makijaż prezentuje się tak:

Użyte kosmetyki:
twarz:
- podkład Maybelline affinitone, nr 16 Vanilla Rose;
- puder w kamieniu, Evelinie;
- bronzer Flormar, nr 05;
- korektor pod oczy, Lumene;
oczy:
- baza pod cienie, Kate cosmetics;
- cienie Inglot nr 386 (jasny fiolet), 325 (ciemny fiolet), matowy biały
- cienie z palety Sephora, kolor limonkowy, zielony
- eyeliner w żelu, Inglot nr 77;
- żelowa kredka, Flormar kolor czarny i niebieski;
- tusz do rzęs, Astor - Play it big;
- niebieski tusz do rzęs, Virtual;
brwi:
 - cień do brwi, Inglot cień 563;
usta:
- błyszczyk z palety Sephora;


Miłego tygodnia :)
Buziaki :*

22 komentarze:

  1. Świetny tutorial!
    No i sam makijaż jest boski - kolorystyka, wykonanie, precyzja i talent. :)
    Podoba mi się ten kolorowy akcent na dolnej powiece, dodaje całości rzeczywiście takiego wiosennego powiewu. :)
    A ja jestem już głodna wiosny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow cudny, chcę już wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też :) - a tu mi dzisiaj śnieg spadł za oknem ;p

      Usuń
  3. Precyzyjnie i zmysłowo!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie makijaż :)świetne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy ;] Lubię kolorowe makijaże ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę bardzo mi się podoba ;) jeszcze nie kombinowałam z plasterkiem, bo zazwyczaj wszystko robię od ręki, ale fajnie to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mnie to cieszy ;) Ja własnie tez raczej nie uzywalam nigdy plasterka czy tasmy, ale stwierdziłam, ze pora wypróbowac ;)

      Usuń
  7. cudowny ten makijaż:) świetna kolorystyka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe połączenie kolorów!Podoba mi się !:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie:) czuję się zainspirowana:P

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie Ci wyszły w sumie wszystkie makijaże. Ja robiłam kilka podejść do taśmy, ale mam za delikatną skórę i mnie zawsze podrażnia jej odrywanie, a używałam takiej biurowej co się ledwo do kartki klei.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) no ja właśnie ostatnio robiłam inny makijaż z taśmą i przykleiłam sobie kolorowy papier samoprzylepny, bo miałam go pod ręką i 2 dni chodziłam z czerwonymi podrażnieniami pod oczami :|

      Usuń